sobota, 18 lutego 2012

Kolejna awantura... :'(

Wczoraj znowu miałam niemiłą 'sprzeczkę' z mamą. Wkurzyła się na mnie, że nie wyprowadziłam psa, i sie zaczeło. Powiedziała mi, że jej niewyszłam, że jestem złą córką. Na koniec powiedziała też, że kocha mnie bo musi... Co mam zrobić :'( Ona prawie się do mnie nie odzywa... Olewa mnie... Co robić? Gupie pytanie, chyba nic się tu już nie poradzi...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz