niedziela, 8 lipca 2012

Kuzyn

Wczoraj przyjechał mój kuzyn z Niemczech. On też jest wariatem, tak jak ja, tyle, że on jest 'pozytywnym ' wariatem :) Cieszę się, że przyjechał, ale i tak się trochę się przez jego przyjazd stresuje... Nie wiem dokładnie dlaczego, ale jednak się stresuje... Czuję się trochę, tak jakby...niekomfortowo, nie wiem czemu.
Oprócz tego na oddziale w związku z wakacjami mamy fajne zajęcia, tak zwane 'psychoterapie zajęciowe', jutro na przykład idziemy do parku jordana :) Niestety przez to, że w wakacje mało osób chodzi na oddział niema terapii grupowej... Szkoda, bo bardzo dużo mi dają te terapie grupowe... Ale cuż, nic sięnie da poradzić... :(

Pozdro,
Zyleciara

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz